Parc Astérix - znakomity park rozrywki pod Paryżem

Nie ma wątpliwości, że wśród dziedzictwa kulturowego Francji postacie Asteriksa i Obeliksa mają miejsce niegorsze od bohaterów dzieł Woltera, Molièra czy Balzaca! Ba, może nawet lepsze, skoro Asteriksowi poświęcony jest park tematyczny, odwiedzany codziennie przez dziesiątki tysięcy wielbicieli. I chociaż sława innego podparyskiego parku rozrywki - Disneyland, przyćmiewa nieco Parc Asterix, to jeśli wybieracie się do Paryża rodzinnie, zachęcamy do wizyty właśnie w tej małej krainie Gallów!

W co się bawić?...

Parc Astérix położony jest pod Paryżem, obchodzi w tym roku (2024) swoje 35 urodziny i jest naprawdę imponującym - co do wielkości i liczby atrakcji - parkiem rozrywki.

Co więcej, powiązanie z Asteriksem nie jest jedynie w nazwie, to autentycznie wyraźnie tematyczny park - na każdym kroku są figury postaci znanych z komiksów autorstwa René Goscinny i filmów nakręconych na ich podstawie, atrakcje są starannie zaprojektowane i zbudowane nawiązując do tematyki dzielnych Gallów, a ich nazwy jednoznacznie się z nimi kojarzą. Zaraz za bramkami parku wchodzi się do świata, w którym bohaterscy Gallowie stawiają opór ciamajdowatym Rzymianom. 

Parc Astérix zajmuje rozległy teren i atrakcji jest tak dużo, że nie sposób skorzystać ze wszystkich jednego dnia. Oprócz bardzo licznych rollercoaster'ów, splash'ów i innych obiektów przyprawiających o szybsze bicie serca, przez cały dzień w różnych miejscach parku wystawiane są spektakle i show, o godz. 16 przez park przejeżdża parada. Innymi słowy, mnóstwo się dzieje. 

Park jest dość mocno zatłoczony (chociaż to i tak nic w porównaniu z Disneyland), więc do atrakcji tworzą się długie kolejki. Warto pobrać na telefon apkę parku, która na bieżąco pokazuje czas oczekiwania do poszczególnych atrakcji, chociaż nie zawsze jest to w pełni zgodne z rzeczywistością.

Filotomatix

O ile Gallowie czerpali supermoc z magicznego napoju, w parku Asteriksa można trochę więcej mocy sobie... dokupić - służy temu tzw. Filotomatix 

- brązowy to takie wirtualne stanie w kolejce do danej atrakcji

- srebrny skraca czas stania w kolejce o połowę

- złoty pozwala jednorazowo wejść bez kolejki na 10 atrakcji

- nielimitowany, jak nazwa wskazuje, daje wstęp bez atrakcji bez limitów przez cały dzień. 

Warto wziąć pod uwagę to, że wśród atrakcji na które działa Filotomatix, jest sporo mocnych rollercoaster'ów - opłacalne jest wykupienie takiej opcji jeśli lubi się na nich jeździć, ale nieopłacalne jest to dla małych dzieci i osób o słabych nerwach. 

Garść praktycznych info:

🔸️bilety warto kupić z wyprzedzeniem przez internet- na miejscu dostępne w kasach są tylko wtedy, gdy nie wszystkie na dany dzień zostaną wyprzedane przez internet 

🔸️warto uważnie prześledzić stronę z biletami - nam udało się utrafić promocje, dzięki któremu jedno dziecko wchodziło bezpłatnie 

🔸️gastronomia - na terenie parku, jak to we Francji, jest mnóstwo miejsc z jedzeniem, wiele z nich jednak jest czynnych jedynie w porze obiadowej (12-14). My rano w lokalnej piekarni koło miejsca zamieszkania kupiliśmy sobie zapasy na cały dzień, więc nie wypowiemy się o jakości serwowanych w parku posiłków 

🔸️ park jest podzielony, dla ułatwienia, na kilka stref (Egipt, Rzym, Grecja). Jak wspomnieliśmy, teren jest rozległy, zrobiliśmy ok. 15 km chodząc między atrakcjami 

🔸️ na terenie parku jest kilka atrakcji wodnych (takich, przy których można się solidnie zmoczyć) - w dość chłodny dzień wiele osób, jak my, miało ze sobą na te atrakcje peleryny/różnego rodzaju przeciwdeszcze 

🔸️ w porównaniu z różnymi parkami rozrywki, w których byliśmy w ostatnich latach, Parc Astérix wyróżnia się sporą liczbą naprawdę mocnych rollercoaster'ów. Wydaje się, że globalnie jest więcej atrakcji dla starszych dzieci, młodzieży i dorosłych, niż dla najmłodszych odwiedzających.

Park otwiera się o godz. 10, czynny jest do 19. 

Dojazd

To naszym zdaniem pewien minus tego parku.

Niewątpliwie, najłatwiej byłoby samochodem - pod parkiem są wielkie parkingi, koszt 20Eur za dzień (2024 r.). 

My dojechaliśmy komunikacją - najlepiej jest dojechać linią RER B do lotniska Charles de Gaulle (należy pamiętać, że CDG leży poza centrum - trzeba mieć bilet na metro na strefę 5), skąd są następnie dwie opcje:

- pierwsza to navette, czyli autobus należący do Parku. 11 Eur za bilet od osoby w obie strony, dzieci do lat 3 bezpłatnie (2024 r.). Obawialiśmy się jednak dużej kolejki do tego środka transportu. 

- druga opcja - Bolt kosztował z CDG 22 Eur w jedną stronę (a więc w obie zapłaciliśmy tyle, co navette kosztowałaby naszą 4osobową rodzinę). Pod koniec dnia, gdy park się zamyka, sporo boltów stało po prostu pod parkiem, więc błyskawicznie wsiedliśmy i dojechaliśmy do CDG.