Wrocław z dziećmi: Travel Planner
Tradycyjnie, wpisy z tzw. męskich wypraw, czyli wycieczek taty z synami, nie są mocne zdjęciami, bo mężczyźni nie zawracają sobie głów robieniem fotek. Za to jadą na wyprawy z bogatym planem zwiedzania, więc jeśli chcecie dowiedzieć się jak można ciekawie spędzić z dziećmi przedłużony weekend we Wrocławiu, to poniższy wpis jest dla Was!
1. Wrocławskie krasnale
Zastanawiałam się którą z atrakcji wymienić na pierwszym miejscu, z odpowiedzią pospieszyły dzieci: wrocławskie krasnale!
Czemu krasnale we Wrocławiu? Cóż, chyba najbardziej przekonująca jest legenda o Chochliku Odrzańskim, który dawno temu przypłynął na tratwie i zadomowił się w tym mieście, dokuczając jego mieszkańcom. Ponieważ był tak mały, że ludzie nie potrafili złapać psotnika, to wezwali na pomoc krasnale. Te raz dwa poradziły sobie z Chochlikiem, który się wyniósł. Ale czy na dobre? Tego nie wiadomo, chyba zatem dlatego armia krasnali wrocławskich jest stale zasilana nowymi, aby na wszelki wypadek było komu radzić sobie z Chochlikiem!
Dlatego też niewielkie, zabawne pomniki krasnali są niemal wszędzie (połowa 2023 r. - ok. 800 krasnali), nietrudno je znaleźć po prostu rozglądając się wokół siebie.
Wiadomo jednak, że w każdym małym turyście drzemie zdobywca. Z myślą o tym stworzona została apka, którą można bezpłatnie pobrać na telefon ze sklepu Play, zainstalować na smartphone i z nią szukać krasnali, gromadząc "złapane" krasnale na swoim koncie. Zbieżność koncepcji z apką do łapania pokemonów jest tu z pewnością zupełnie przypadkowa... Frajda taka sama, jeśli nie większa, bo pokemony są wirtualne, a krasnale to całkiem realne, zabawne rzeźby!
Jeśli z jakiś powodów nie chcecie korzystać z aplikacji na telefonie, mapkę krasnali w wersji papierowej można dostać w Centrum Informacji Turystycznej (Rynek 14).
2. Zoo wraz z Afrykarium
Drugą flagową atrakcją Wrocławia dla dzieci jest zoo. Znane od dziesięcioleci dzięki telewizyjnym programom "Z kamerą wśród zwierz", od 2014 r. szczyci się największym w Polsce oceanarium - w systemie jest ok. 15 milionów litrów wody! W budynku Afrykarium są baseny odzwierciedlające akwen Morza Czerwonego, baseny dla rekinów, dla hipopotamów, manatów czy krokodyli.
Jak sama nazwa sugeruje, Afrykarium to przestrzeń poświęcona faunie i florze Afryki.
Warto przed wizytą sprawdzić na stronie internetowej zoo harmonogram pokazowych karmień zwierząt w Afrykarium (chłopcom udało się trafić na karmienie rekinów i bardzo im się to podobało).
Nie ma oddzielnych biletów do Afrykarium. Jest ono położone na terenie wrocławskiego zoo i zwiedza się je z biletami do tego zoo. Ze względu jednak na popularność Afrykarium i jego ograniczoną przepustowość, do wejścia do budynku jest kolejka (w długi weekend była na ok. 45min-1h stania).
Bilety do zoo można kupić wcześniej online, pozwoli to uniknąć kolejki do kasy w sezonie.
O ile na Afrykarium warto przeznaczyć ok. godzinę zwiedzania, o tyle zoo wrocławskie jest generalnie wycieczką na cały dzień, bo to rozległy i ciekawy ogród zoologiczny.
Obok zoo znajduje się piętrowy parking, ale dobrym pomysłem jest przyjechanie tu tramwajem z centrum.
3. Hala Stulecia i Multimedialny Park Fontann
Naprzeciwko ogrodu zoologicznego jest spory teren rekreacyjny, po którym, po odwiedzeniu zoo, warto się też przespacerować. Szczególnie ze względu na fontanny, na których organizowane są w sezonie co godzinę multimedialne pokazy światło-dźwięk (a wieczorami w piątki i weekendy, już po ciemku ok. 21.30, są długie pokazy tematyczne). To bezpłatna atrakcja.
W głębi parku, za Halą Stulecia i parkiem fontann, znajduje się Ogród Japoński (płatne wejście), na to już jednak chłopcom nie starczyło czasu.
4. Kolejkowo
Kolejna atrakcja stworzona dla dzieci, zdecydowanie warta odwiedzenia. To wystawa makiet - pociągów, miasteczek, wsi. Bardzo ładnie zrobione, sprawne technicznie, pochłaniają dziecięcą uwagę na długo mnogością detali. Bilety w sezonie lepiej kupować wcześniej online.
Kolejkowo znajduje się nieco poza historycznym centrum miasta, na parterze wieżowca Sky Tower. W planie było, aby po nacieszeniu się Kolejkowem, wjechać na taras widokowy na 49. piętrze Sky Tower, skąd ponoć są bardzo ładne widoki miasta. Niestety, w długi weekend czerwcowy okazało się, że bez wcześniej zarezerwowanych online biletów nie ma mowy o wjechaniu na szczyt wrocławskiego drapacza chmur.
5. Starówka
Jak to na niemal każdej starówce, są punkty, których nie można pominąć, jak choćby rynek, zabytkowy ratusz, itp.
O ile często też można wchodzić na wieże katedr, o tyle we Wrocławiu jest to szczególnie atrakcyjne, bo po wdrapaniu się po schodach na górę (10 zł, płatne w kasie przy wejściu) wchodzi się na "Mostek Pokutnic".
I tu znów pora na legendę - tym razem o Tekli i Martynce. Otóż dawno, dawno temu, pannie Tekli nie spieszno było do zamążpójścia. Za karę za próżniactwo, czarownice porwały ją na wieżę katedry, aby tam dzień w dzień zamiatała. Po latach do Tekli dołączyła dobra czarownica Martynka, która chciała jej pomóc. Gdy tak kiedyś Martynka leciała na swojej miotle, dostrzegła na wrocławskim rynku jegomościa czegoś szukającego. Okazało się, że to czarodziej, który, za pomoc Martynki w znalezieniu jego różdżki, spełnił jej prośbę i uwolnił Teklę z wieży. Dziś więc na Mostku Pokutnic pozostały tylko rzeźby czarownicy Martynki i Tekli. A oprócz nich - wspaniały widok na wrocławską starówkę.
Na starówce jest jeszcze kilka innych zabytkowych kościołów, ale szczególną uwagę warto zwrócić na Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Mianowicie można w nim zwiedzać przepiękne, barokowe wnętrza Aula Leopoldina, a także Wieżę Matematyczną i Oratorium Marianum. Zabytkowe wnętrza przeszły kilka lat temu remont i naprawdę robią wrażenie.
A na kawę warto wpaść do kawiarni pełnej sympatycznych, oswojonych kotów - kawiarnia Koton.
6. Ostrów Tumski i latarnik
Jednym z zabytkowych mostów przechodzi się ze starówki na dalszą zabytkową część miasta - Ostrów Tumski. Warto oczywiście odwiedzić zabytkową katedrę św. Jana Chrzciciela, zerknąć na Bramę Kluskową, ale zdecydowanie największą atrakcją wieczoru jest tu latarnik - pan w dawnym stroju, z długą zapalniczką, którą odpala po kolei zabytkowe latarnie na Ostrowie Tumskim. Dla dzieci to obowiązkowy punkt zwiedzania Wrocławia, a chodząc za panem latarnikiem przy okazji można pozwiedzać tą okolicę.
Godziny, o których latarnik zaczyna swoją rundę, można sprawdzić na stronie internetowej miasta Wrocław (w czerwcu - ok. 20.30).
7. Panorama Racławicka
Długie na 115m płótno z wymalowaną przez m.in. Wojciecha Kossaka bitwą pod Racławicami z 1794 r. podziwiać można w specjalnie przystosowanym do tego budynku w kształcie rotundy. Początkowo, po otwarciu dla zwiedzających w 1894 r., podziwiać ją można było we Lwowie, z czasem jednak trafiła do Wrocławia i stanowi część muzeum narodowego.
Do zwiedzania Panoramy Racławickiej konieczny jest zakup biletów - w sezonie koniecznie z wyprzedzeniem, online (wejścia na określony slot czasowy). Zwiedza się ją ok. pół godziny (słucha się opowieści lektora o bitwie i obrazie).
8. Rejs stateczkiem po Odrze
9. Hydropolis
Świadomie umieszczone dopiero na ostatnim miejscu w zestawieniu, to centrum nauki o wodzie jakoś nie przekonało do siebie dzieci. Przede wszystkim dlatego, że jest ono przeznaczone głównie dla starszych odbiorców - bardzo mało tu interaktywnych, multimedialnych eksponatów. Przeważają ekrany, na których można poczytać różne ciekawostki o wodzie, ale przez to jest to centrum trudne w odbiorze dla młodych turystów.
Komentarze
Prześlij komentarz