Bawaria z dziećmi (cz. 3/3): Bamberg, czyli miasteczko "jak z obrazka" i... z listy UNESCO
Bamberg to miasteczko wręcz pocztówkowe, czy, jak kto woli, instagramowe. Przepełnione zabytkami niewielkie średniowieczne miasto zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO i zdecydowanie warte jest odwiedzenia w drodze przez Bawarię. Jedne co odbiera mu nieco uroku, to tłumy turystów. Nie ma się jednak co dziwić, że tak cudne miejsce przyciąga rzesze zwiedzających.
Zdjęcia z Bamberga mówią same za siebie, chociaż i tak nie są w stanie oddać klimatu tego miasteczka. Rozległa starówka pełna jest urokliwych uliczek ze ślicznymi kamieniczkami. O ile niekiedy w zabytkowych miastach tak naprawdę ładnych jest kilka ulic, o tyle Bamberg to miasto, do którego warto przyjechać na cały dzień. My zwiedzaliśmy go po drodze, dlatego nie mogliśmy poświęcić mu więcej czasu, spędziliśmy w nim intensywne 4 godziny, a nie wchodziliśmy do większości wnętrz.
Najważniejsze punkty, których nie można ominąć podczas spaceru po starówce to:
1) archikatedra św. Piotra i św. Jerzego - majestatyczna gotycka budowla z, między innymi, tryptykiem Wita Stwosza i słynną figurą Jeźdźca Bamberskiego
2) Stary Ratusz malowniczo położony nad rzeką
3) Neue Residenz - można ją zwiedzać, albo przynajmniej zajrzeć do ślicznego ogrodu różanego na jej tyłach (bezpłatne wejście - nieziemski zapach róż i panorama miasta)
4) Stary Dwór (Alte Hofhaltung) - zaraz obok Nowej Rezydencji
5) Spacer po wyspie, w tym Grüner Markt (rynek, z charakterystyczną rzeźbą "Człowiek z widelcem"), a także kościół St. Martin
6) dzielnica ogrodników (Gärtnerstadt) z urokliwymi małymi domkami.
Na wzgórzu góruje nad miastem klasztor, który jednak jest od kilku lat w remoncie i nie można go zwiedzać.
W związku z popularnością Bambergu, trudno o miejsce do zaparkowania samochodu, my celowaliśmy w jeden z parkingów podziemnych nieco poza ścisłym centrum historycznym, które zresztą jest w większości strefą pieszą.
Komentarze
Prześlij komentarz