Pomysły na rodzinne spacery Warszawa i okolice (cz. 24): Spacer i plażowanie nad Wisłą na Zawadach

Jakiś czas temu we wpisie o Kępie Wieloryb (link) pisaliśmy, że warszawski odcinek Wisły ma bardzo różne oblicza - od modnych klubów na najczęściej tłocznych bulwarach nadwiślańskich na Powiślu i Podzamczu, po zupełnie dzikie chaszcze w mniej obleganych fragmentach miasta. Nadwiślańskie łąki na Zawadach należą raczej do tej drugiej kategorii - jest tu spokojnie i nietłoczno.

Nadwiślańskie tereny na Zawadach wydają się bardziej znane niż przykładowo te w Wawrze, a to ze względu na wyjątkowo urokliwą plażę, która tu się znajduje. Gdy pierwszy raz na nią weszliśmy, byliśmy zaskoczeni jej wielkością. Domyślać się można, że w letnie weekendy jest tu sporo plażowiczów. 

Jeśli uda Wam się namówić dzieci na opuszczenie plaży, są tu też znakomite tereny spacerowe. Wspaniale trasę spaceru wyznacza jeden ze "Spacerów warszawskich" stworzonych przez Muzeum Warszawy: link. Wchodząc na podany link znajdziecie proponowaną trasę spaceru wraz z nagraniami przyrodnika o przyrodzie wokół plaży. 

Na Zawady dojechać można komunikacją miejską (od najbliższego przystanku autobusowego - Syta - do wejścia na teren łąk jest nieco ponad kilometr). Świetnym rozwiązaniem jest wziąć ze sobą rower - wzdłuż ul. Wał Zawadowski prowadzi ścieżka rowerowa. Dla samochodów nie ma żadnego dedykowanego parkingu (auta stają "na dziko" tu: link do Map Google i wzdłuż pobocza na ul. Wał Zawadowski, ale to problematyczne, bo tam jest ścieżka rowerowa).