Pomysły na rodzinne spacery Warszawa i okolice (cz. 20): Sosnowy spacer do bunkrów Dąbrowiecka Góra, z Rezerwatem Przyrody na Torfach w tle

W zasadzie to jechaliśmy zobaczyć Rezerwat Przyrody na Torfach, a spacer do bunkrów miał być dla dzieci dodatkiem - niespodzianką. Ech, wypatrzyli jednak już po drodze drogowskazy do bunkrów, więc nie było zmiłuj, pognaliśmy do Dąbrowieckiej Góry, Jezioro Torfy zbywając zaledwie rzutem oka. Nie szkodzi, to był piękny spacer.

Lasy w okolicach Otwocka i Karczewa słyną ze wspaniałych krajobrazów - piaszczyste drogi przecinające przejrzysty, słoneczny, sosnowy las. Nic dziwnego, że już od końca XIX wieku Otwock stał się słynnym ośrodkiem sanatoryjnym przede wszystkim dla gruźliczych pacjentów. Współcześnie lasy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego otaczające Otwock również przyciągają tych, którzy chcą odetchnąć pełnymi płucami. 

Pierwszym punktem naszej wycieczki miał być Rezerwat Przyrody Na Torfach, który rozciąga się wokół malowniczego Jeziora Torfy. Zaparkowaliśmy obok miejsca oznaczonego na mapie jako Baza Edukacyjna MPK Torfy (link do Map Google: link). Oficjalnych miejsc postojowych jest tu może kilka, ale że miejsce cieszy się dużym powodzeniem jako punkt startowy do spacerów po lasach, to samochody są tu po prostu zaparkowane na poboczach leśnych duktów wokół bazy. 

Wejście na teren rezerwatu znajduje się tuż za budynkami bazy. Zaskoczyło nas, jak tłoczne jest to miejsce. 

Wokół jeziora nie ma wyznaczonej ścieżki, jest natomiast de facto ścieżka wydeptana pośród drzew. Ponieważ jednak chłopcy ciągnęli do bunkrów, nie dane nam było przekonać się, czy da się tak przejść wokół całego jeziora. Inna sprawa, że po deszczach poprzedniego dnia ścieżka ta była bardzo grząska i błotnista.

Od jeziora podążaliśmy do bunkrów leśną arterią zgodnie z drogowskazami. Była to szeroka piaszczysta arteria, której jednak dużym mankamentem było to, że jest ona dostępna dla samochodów. Niestety, mimo pięknej pogody wiele osób wybrało się na "spacer samochodem" (można dojechać do samych bunkrów), więc co chwilę spokój zakłócały przejeżdżające auta. Dlatego też wracaliśmy już inną drogą - równoległą i polecamy Wam rozważenie generalnie właśnie tych równoległych duktów, aby uniknąć ruchu samochodowego. 

Bunkry Dąbrowiecka Góra zbudowane zostały przez Niemców w latach 1940-1941 w ramach odbudowy pochodzących jeszcze z 1905 r. umocnień tzw. Przedmościa Warszawskiego. Bliżej drogi znajduje się schron Regelbau 120a, który był największym ze schronów Przedmościa. Schron obserwacyjny artylerii o grubości ścian ok. 2 m miał też dwie osłonięte pancernymi płytami strzelnice. Drugi ze schronów - Regelbau 514 znajduje się tuż obok, w jego wnętrzach znajdowały się m.in. prycze dla załogi. 

Schrony są obecnie dzierżawione przez stowarzyszenie pasjonatów, którzy starają się przywrócić im dawny wygląd. W weekendy wnętrze schronu Regelbau 120a jest otwarte dla zwiedzających. 

Nie samymi bunkrami jednak człowiek żyje - warto zwrócić uwagę na znajdującą się tuż obok nich piękną wydmę śródlądową. 

Printscreen z Map Google z zaznaczoną trasą spaceru

Spacer po zaznaczonej na mapce ścieżce wynosi ok. 8 km, oczywiście nie licząc biegania dzieci po wydmie, leśnych polankach i wokół bunkrów. Bez problemu da się przejechać całą trasę wózkiem, czy też rowerami.