Pomysły na rodzinne spacery Warszawa i okolice (cz. 10): Góry Łańcuchowe tuż koło Warszawy, czyli o cennych pagórkach na mazowieckiej równinie

Znalezienie jakiś sensownych wzniesień na Równinie Mazowieckiej nie jest łatwym zadaniem. Jeśli myślicie, że najbliższe stolicy góry to Góry Świętokrzyskie, to musicie przeczytać ten wpis, aby odkryć... Góry Łańcuchowe! Ich nazwa brzmi dumnie, nieprawdaż? 

Przed minionym weekendem trwały gorączkowe poszukiwania górki w okolicach Warszawy. Górki, która nadawałaby się na saneczki oczywiście. Wszak wiadomo, że gdy pojawi się w stolicy takie nieczęste zjawisko atmosferyczne jak śnieg, to warszawskie górki stają się zatłoczone do granic swoich możliwości. Poza tym chcieliśmy połączyć zjazdy na sankach z wyprawą za miasto, aby nacieszyć oczy śniegiem w bardziej nienaruszonej postaci niż ta, która szybko staje się szara od miejskiego powietrza. I tak też natrafiliśmy na ślad wspomnianych Gór Łańcuchowych.

Tych, którzy oczekują kilkugodzinnej wędrówki po górskim szlaku z pewnością Góry Łańcuchowe zawiodą. Umówmy się - to są po prostu wyższe wydmy w uroczym lesie w okolicy Mińska Mazowieckiego. Niemniej na sanki nadają się wyśmienicie, bo ich zbocza w wielu miejscach nie są tak gęsto porośnięte drzewami, jak chociażby większość wzniesień w Kampinoskim Parku Narodowym. Zresztą w ogóle okolica urzekła nas i z pewnością wrócimy tam kiedyś wiosenną czy letnią porą - wtedy wydmy stają się zapewne wielkimi piaskownicami. Podsumowując, jeśli Wasze dzieci nudzą się na płaskich szlakach leśnych, warto wybrać się w Góry Łańcuchowe - nasi chłopcy uwielbiają wędrówki po lesie, w którym są właśnie różne wzniesienia, na które można się wdrapać. 

Jak tam dotrzeć?

Góry Łańcuchowe schowane są w głębi lasku w okolicach Mińska Mazowieckiego. Z Warszawy dojazd w te okolice jest coraz sprawniejszy dzięki oddawanym kolejnym odcinkom Obwodnicy Południowej. Nas gps prowadził przez Wilanów, niedawno otwarty Most Południowy, a dalej po A2 wiodącej w kierunku białoruskiej granicy. Następnie przejechaliśmy przez Mińsk i wyjechaliśmy z niego w stronę wsi Nowa Pogorzel. W zasadzie już na wyjeździe z Mińska Maz. widzieliśmy, że las kryje całkiem ładne wzniesienia, ale w same Góry Łańcuchowe trzeba pojechać nieco dalej. 

Zaparkowaliśmy na parkingu leśnym przy Rezerwacie Bagno Pogorzel. Aby go wytropić, trzeba, jadąc od strony Mińska Maz. zachować czujność po tym, jak minie się tablice wskazujące wieś Nowa Pogorzel. Po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów wypatrzycie zjazd na parking po prawej stronie drogi. Współrzędne geograficzne tego miejsca to: 52°07'36.0"N 21°34'57.1"E (link do Google Maps).

Następnie należy przejść na drugą stronę szosy i wejść w las. Gdy szliśmy, las był zaśnieżony i nie było widać żadnych ścieżek czy dróg, ale wydaje nam się, że ich tam tak naprawdę w ogóle nie było. Po prostu szliśmy przez las (gęstsze krzaki są tylko w pierwszej części - zaraz za szosą, dalej las jest już łatwy do wędrówki), idąc "na czuja" w kierunku, na którym w Mapach Google zaznaczone są Góry Łańcuchowe. W pewnym momencie dzieci zwątpiły i zaczęły podejrzewać, że to jakaś ściema z tymi górami, bo faktycznie wędrówka przez las przebiegała po niemal płaskim terenie, aż tu nagle przed nami wyrosła naprawdę pokaźna góra. Miejsce, gdzie znajduje się piaszczysta polanka i między innymi wydma nieźle nadająca się do zjeżdżania na sankach ma współrzędne geograficzne: 52.1307952539662, 21.595072763033077, ale nie przejmujcie się tak bardzo dokładnymi namiarami - to jest po prostu ładny las z pagórkami do miłej wędrówki.

Wydaje się, że gdy nie ma tyle śniegu, dojechać można bliżej Gór Łańcuchowych dróżką, która odbija od szosy nr 802 w prawo, na granicy miejscowości Mikanów i Nowa Pogorzel (a więc, jadąc od strony Mińska Maz., bliżej niż opisany wyżej parking). Niemniej w warunkach zimowych dróżka ta była nieprzejezdna.

W drodze z parkingu, który opisaliśmy, śnieg w lesie był przed nami nietknięty ludzką stopą, co wskazywać by mogło, że do Gór Łańcuchowych jest jeszcze jedno dojście - od drugiej strony lasu. Śledząc na ekranie komputera mapę satelitarną okolicy dojść można do wniosku, że można tam również dotrzeć od strony wsi Julianów, a dokładniej rzecz biorąc - od strony gospodarstwa agroturystycznego Mazowieckie Sioło Julianówka. Wydaje się nawet, że stamtąd jest do Gór Łańcuchowych bliżej.