Pomysły na rodzinne spacery Warszawa i okolice (cz. 2): "Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju", czyli niezwykły ptasi spacer pod Warszawą

Uwaga, uwaga, nadajemy audycję z ptasiego kraju. No, może nie audycję, lecz wpis na blog. Niemniej sensacyjny, bo chyba udało nam się znaleźć miejsce, w którym odbyły się opisane w wierszu "Ptasie radio" Juliana Tuwima narady: "Po pierwsze - w sprawie, /Co świtem piszczy w trawie? /Po drugie - gdzie się/ Ukrywa echo w lesie? / Po trzecie - kto się/ Ma pierwszy kąpać w rosie? / Po czwarte - jak / Poznać, kto ptak, /A kto nie ptak?"!

Spacer, który zachwycił nas w miniony weekend tak naprawdę nadaje się na każdą porę roku. Wiosną, gdy ptaki są najgłośniejsze, będzie Wam towarzyszył podczas tej wędrówki istny koncert treli i śpiewów. Latem docenicie gęste korony starodrzewu, które przed upałem dają wytchnienie i ptakom, i ludziom. Jesienią cieszy oczy feeria barw różnokolorowych liści i szeleszczący z nich dywan pod nogami. Zimą na gałęziach pozbawionych liści łatwiej będzie wypatrzeć ptaki. 

Podkowa Leśna - to w niej mieści się owe ptasie królestwo. Podwarszawska miejscowość, która zasługuje na kilka wpisów na blog i z pewnością jeszcze tu zagości. Na razie podpowiemy Wam spacer, który spodoba się nie tylko zapalonym małym ornitologom.

Zabawę z "Questy - Wyprawy Odkrywców" (link) doceniliśmy już niejednokrotnie, chociażby bardzo ożywiła nam zwiedzanie Poznania (o czym pisaliśmy tu: link). Zabawa świetnie trafiająca w czas pandemii, bo jest bezkontaktowa - po prostu pobieracie bezpłatną aplikację na telefon, w której włączacie wybrany quest, albo wcześniej drukujecie quest w domu i zabieracie go, z dodatkiem ołówka, ze sobą na spacer. 

Questy polegają na tym, że uroczy wierszyk prowadzi Was po trasie spaceru, gdzieniegdzie musicie rozwiązać dość proste zagadki, a z wybranych liter odgadniętych słów ułoży się po spacerze hasło. Za kilka rozwiązanych questów można zdobyć odznakę PTTK (tu przeczytacie o tym więcej: link) chociaż my traktujemy questy jako zabawę samą w sobie, uznając, że rodzinna zabawa na świeżym powietrzu, jaką nam one zapewniają, jest wystarczającą nagrodą. 

W każdym razie taki spacer z detektywistycznym akcentem to świetna sprawa, nie ma żadnego "nóżkobolenia"! 

Quest, o którym tu piszemy to "Ptasia Podkowa", wiedzie on po terenie Podkowy Leśnej, według twórców questu ma ok. 2 kilometrów i powinien zająć ok. godzinę, chociaż, co oczywiste, z dziećmi zajmuje dłużej, bo trzeba po drodze zebrać bukiet kolorowych liści dla mamy, przejść się po licznych przewalonych drzewach, zajrzeć w niejedną dziurę w pniu, itd. 

Quest rozpoczyna się i kończy przy Pałacyku Kasyno (ul. Lilpopa 18, Podkowa Leśna). Na miejsce możecie dotrzeć samochodem (najlepiej zaparkować w okolicach urzędu miasta Podkowy i stamtąd dojść spacerkiem przez miejski park pod Pałacyk) lub dojechać WKD (Pałacyk znajduje się pomiędzy stacjami Podkowa Leśna Główna i Podkowa Leśna Zachodnia). 

Stamtąd ruszacie zgodnie ze wskazówkami zawartymi w quest'cie, nie chcemy wiele zdradzać, jednak czeka Was spacer po rezerwacie pewnego gatunku ptaków, wędrówka spokojnymi uliczkami o ptasich nazwach, możecie również dodać do spaceru wizytę w dworku w Stawisku - Muzeum Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów. 

Zagadki w quest'cie "Ptasia Podkowa" są wyraźnie skrojone dla rodzin z dziećmi, z większością powinien spokojnie poradzić sobie już ok. pięciolatek, wciąga również starsze dzieci. Warto zabrać ze sobą lornetkę, dzięki której łatwiej będzie wypatrzeć ptaki. 

"Słowik, wróbel, kos, jaskółka, / Kogut, dzięcioł, gil, kukułka, / Szczygieł, sowa, kruk, czubatka,/ Drozd, sikora i dzierlatka, / Kaczka, gąska, jemiołuszka, / Dudek, trznadel, pośmieciuszka, / Wilga, zięba, bocian, szpak / Oraz każdy inny ptak."* - a Wam jakie ptaki udało się namierzyć?!

* Wszystkie cytaty w powyższym wpisie pochodzą z wiersza Juliana Tuwima pt. "Ptasie radio".